Siemka!
Boże ile ja jedzenia pochłonęłam ostatnimi tygodniami... Masakra Wolę swojego zachowania nie komentować po prostu... A już za moment wakacje No ale trzeba się jakoś ogarnąć i dać z siebie wszystko... Żeby jakoś wyglądać... :/ Dziś już jakoś się ogarnęłam i było dobrze, Tylko muszę jeszcze się jakoś ruszać... Kurde masakra nie wiem co się dzieje, ale @ już nie mam 2 miesiąc :( W marcu miałam ostatnio :O Poczekam jeszcze chwilę i będę się starała o tym jakoś nie myśleć, bo popadam w paranoje i tym bardziej nie mogę tego okresu dostać... A jak już nie dostanę, to pójdę do ginekologa... Ale ja nie chcę żadnych hormonów Bo pewnie przytyłabym z 20 kg Niee!
Dzisiejsze menu:
1. owsianka z mlekiem 2% i jabłkiem
2. bułka ciemna z serkiem twarogowym ziarnistym, ogórkiem i szynką
3. zupa pieczarkowa z makaronem
4. bułka grahamka z szynką, ogórkiem i papryką czerwoną
5. jajecznica z 2 jaj z szynką + 2 kromki chleba razowego + trochę kiszonej kapusty
Ruch: -
Super nutka na koniec