Siemanko!
Dziś włączyłam sobie filmik na youtube Tae Bo Cardio Interferno z Billym Blanksem. I nigdy w życiu się tak nie spociłam! Była moc i to ogromna! Trwa to jakieś 50 min., ale byłam strasznie wykończona. Pot kapał mi dosłownie na podłogę! Po ćwiczeniach od razu poszłam się wykąpać, a wszystkie ciuchy wylądowały w pralce Mam zamiar wykonywać często te ćwiczenia, bo pasowałoby spalić ten tłuszczyk do wakacji ;]
Dzisiejsze menu:
1. płatki owsiane z mlekiem 1,5% + kawa z mlekiem 1,5% i łyżeczką cukru
2. jajko gotowane + 3 plasterki szynki + 2 jabłka + kawa z mlekiem i cukrem
3. 2 naleśniki ze szpinakiem polane sosem czosnkowym z kefiru + 1 naleśnik z dżemem żurawinowym
4. -
5. omlet z 2 jaj z szynką, cebulą i ketchupem
Ruch:
- Tae Bo Billy's Bootcamp Cardio Interferno
- rower
Trufelcia
1 maja 2014, 22:33ciężka praca zawsze popłaca, powodzenia! :))
Invisible2
1 maja 2014, 21:51No słyszałam wiele pozytywów o tym treningu także trzymam kciuki:)
Ania2013
1 maja 2014, 21:54Dziękuję ;)