Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
proszę, powiedzcie, że to nie bulimia..


nie będę kłamać- nie jet dobrze.
ba. to jest porażka w najgorszym tego słowa znaczeniu.
Wygląda to tak:
Wstaje i co robie?
Jem, jem, jem, jem. Ale to takie ilości, że nie mogę się ruszać.
Około godziny 16 przychodzi myśl "Co ty idiotko robisz"
Wtedy lecę do kuchni- parzę sobie przeczyszczającą herbatkę, czasem od razu 2. Wypijam i ćwiczę. Zazwyczaj dywanówki. To trwa 4 godziny. Potem godzinka rowera. Idę spać z myślą, że jutro już tak nie będzie.
Łudzę się, bo historia powtarza się znów i znów. Już prawie 2 miesiące.
Waga, taka jak na pasku. Bo ostatnio zaczęłam się ogarniać...ale ile to jeszcze potrwa?
Nie mam już ochoty żyć. Każdy kolejny dzień to porażka.
Ale obiecuję poprawę.
Śniadanie dziś-pół serka wiejskiego i 2 łyżeczki otrąb granulowanych.
2 filiżanki zielonej herbaty. 

  • endorfinkaa

    endorfinkaa

    9 lutego 2014, 15:45

    powiedz o tym komuś bliskiemu, koleżance, mamie, może warto byłoby umówić się do specjalisty?

  • klaudia066

    klaudia066

    9 lutego 2014, 12:25

    Mialam taka sama sytuacje.. Wtedy poszlam do psychola i Tobie tez to radze :). Musisz przyjrzec sie swojemu zachowaniu, swojemu jadlospisowi, co powoduje ten odruch, co na to wplywa.. moze sama nie swiadomie przygotowujesz sie na atak , moze spozywasz za mala ilosc kalorii badz jesz nie regularnie.. polecam psychologa i przestawienie organizmu na zdrowy tryb, 4-5 dobrze zbilansowanych posilkow. Psycholog Ci w tym pomoze, mi pomogl, przyjrzelismy sie temu mechanizmowi, potem poszlam do psychiatry dostalam bioxetin . I wtedy bylo znacznie lepiej :) kiedys jadlam nawet 7000 kcal kilka dni pod rzad. Po tych tabletkach przeslalam miewac tak duze kompulsy, i duzo rzadziej. Bylo ciezko, teraz odstawilam tabsy i wraca ale wiem ze to tez przez zbyt malo ilosc kcal . Ale juz od piatku wracam do bioxsetinu i bedzie dobrze :). U mnie senes byl na porzadku dziennym.ale odstawienie tego gowna tez okazalo sie duzym krokiem. Powodzenia, walcz! Bo to niszczy -.-

  • Klaudia121444

    Klaudia121444

    9 lutego 2014, 12:23

    jeju MAM tak samo ... jakbym sama to napisała a dziś sie dziwnie czuje bo wtałam rano zjadłąm 250g twarogu z śmietaną i warzywami i zapchał mnie że od 3 godzin siedze w domu mam ochote coś zjesć ale jestem tak nażarta że nie moge i nie wiem co robić bo powinnam teraz jesc!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.