Witam. Zaczynamy kolejny dzień. Dzisiaj stwierdziłam że mam nowy nałóg otóż to nałóg wagowy . Zamiast ważyć się raz na tydzień lub rzadziej jak na początku chciałam to wskakuje na wagę codziennie Wprowadziłam co do tego mała modyfikacje za każdym razem po ważeniu robię 10 przysiadów a teraz będę sobie co dziennie dodawać + 5 przyjemne z pożytecznym. Dlaczego przyjemne ? Ponieważ codziennie na wadze pokazuje mniej wiadomo nie ma tego nie wiadomo ile ale zawsze co parę deko mniej ^^
WCZORAJ coś za mną chodziło sama nie wiedziałam co. Na coś miałam bóla namawiano mnie nawet na cukierka z choinki na szarlotkę ale skusiłam się na banana z jogurtem naturalnym i otrębami więc jestem z siebie dumna że przetrwałam.
Artynu
9 stycznia 2015, 08:08Miałam ten sam problem :) ciężko jest zapanować nad tym, ale potem bywają załamania jak waga stanie :( Gratulacje wyboru! I powodzenia :)