Tak to juz jest obsesja ... mam obsesje na punkcie odchudzania wszystko przeliczam na kg ile mniej wiecej chudne tygodniowo ile schudne w ciagu miesiaca czy trzech itd. Masakra ale pomaga mi to bardziej sie mobilizuje. Heh juz sobie wyobrażam jak bede wyglądać za trzy miesiące. CHCE byc chuda i BEDE udowodnie sama sobie ze potrafie. Co do tracenia na wadze tygodniowo roznie bywa czasem stoi czasem lup nie ma 1,5 kg XD wiec byle leciało w dół !!! Tym bardziej ze coraz więcej osób zauważa że coś sie dzieje !!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Angela121
8 maja 2014, 19:56;* kochane na was zawsze można liczyć w grupie SIŁA !!!
Wiosna122
8 maja 2014, 19:36a tam, zadna obsesja! tylko poważne myślenie, która z nas tak nie myśli ile by nie chciała schudnąć!? Ale to daje power'a jesli dodatkowo realizujemy te cele! Zasuwaj dalej! Nie przestawaj :DD Jeśli to ma być twoja obsesją to ja ją popieram :D oby w granicach zdrowego rozumu :D
Angela121
8 maja 2014, 19:33cóż widać mamy inne interpretacje słów myślenie i obsesja ;)