Kochani wielka buźka dla was za wsparcie już sie nie martwie tylko ciesze spadkiem wagi o ile mi już lżej o całe 4 kilo nogi odpoczną jak tylko waga przestanie spadać biore sie za cwiczenia
sory za brak zdjęcia sniadanka ale wyniosło 412 kcal a zjadłam :
Twarożek z pomidorkiem i 4 chrupkie pieczywka no i pół banana i powiem wam ze już chyba mi sie kurczy żołądeczek bo i tak wszystkiego nie zjadłam a jewstem pełna do tego kawa gorzka juz moge taką pić a na objadek kurczaczek brokuły i fasolka carry jeszcze nie liczyłam kcal wiec wszystko jeszcze moze ulec zmianie
Odchudzanka
17 września 2009, 09:49JA SIE PRZYZWYCZAIŁAM DO gorzkiej kawy juz podczas poprzedniej diety :-) Szybko sie mozna nauczyc :-) Gratuluje ze tak super Ci idzie!!!!!!!!!!!!!