jeszcze wystraszony piszczy jak diabli wiec nocke mam z bani ale jest bardzo towarzyski cpał godzinę na mojej stopie powiem ze to chyba jest kotka ale pewnośc bede miała jutro
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kwiatuszek851985
17 maja 2010, 06:19Słodki ten kocciaczek:)
kitkatka
17 maja 2010, 00:00z własnego doświadczenia. Mam kota ze schroniska i w tej to instytucji nadano mu imię Dziąguś - bez komentarza. Po poczynionych kilkudniowych obserwacjach stwierdziliśmy, że on musi się nazywać Miziol. Cały czas się o wszystko miział i obcierał ( oczywiście dopiero jak po trzech dniach wylazł spod wanny). Może poobserwuj kociątko i dowiedz się płci. Swoją drogą mordkę ma kitaszek przecudną. Może Pysio? Pozdrówka
mikruska84
16 maja 2010, 23:58Ja mam Atomówkę, a wcześniej miałam Tadzika:)
aniol.nie.kobieta
16 maja 2010, 23:48Śliczny ten kiciuś!!!!!!! Też mam kotkę - nazywa się Daisy :) a kotka nazwałabym Toffik :))))) pozdrawiam!
meya755
16 maja 2010, 23:47hmmmm może truśka?:) albo czita :) lub funia, pewnie wiele propozycji bedzie:)
melefretete
16 maja 2010, 23:43Dziś uzgodniłyśmy z córeczkami ze naz przyszły kotek...jeśli się kiedyś pojawi to będzie się nazywał " Findus" albo "Zuzak" To ich ulubione postacie ze słuchowisk :) Findus to kot a Zuzak to taki potworek ;)