.. się podnosze i wracam na dobre tory :D:)
jednak gdy mam wszystko zaplanowane i grafik zapełniony po brzegi to lepiej mi sie żyje. tak więc zapełniam swoj grafik po brzegi od poniedziałku i bede go zapełniać co tydzień :) wtedy i dieta sie trzyma i wszystko.
wpadło ostatnio kilka a nawet kilkanascie rzeczy spoza diety i kilka lodów, może potrzebowałam chwilowej odskoczni, wkońcu poszło już 25,9 kg od końca stycznie myśle ze to dobry wynik, chciałabym jeszcze 10 kg schudnąc ale juz wszyscy mówią ze to za duzo, jak sie ogarne z czasem to wstawie jakies zdjecia porównawcze :) dzisiaj na wadze 65,5 kg czyli waga po tym wszystkim nie wzrosła, we wtorek konsultacja i pewnie tez nie będzie spadku ale to moja wina. Ale nie bede żałować bo to nic nie da.
lece sie uczyc rachunkowości jutro mam egzamin, sesja przyszła :( trzymajcie kciuki !
Miłego weekendu !! :*
w niedziele wieczorem bede nadrabiać Wasze wpisy ! obiecuje że każdego odwiedzę :*
Ps. szykują się też porządki w znajomych, znowu mi sie zrobiło 104 a pewnie polowa nie aktywna, albo nie udzielająca się, a chce zaglądać to wszystkich aktywnych.
nussell
14 czerwca 2015, 21:30Cieszę się że wracasz na dobre tory
Anett1993
14 czerwca 2015, 21:31ja tez ! :*
Grubaska.Aneta
14 czerwca 2015, 10:14A mi się dziś tak chce shake a.
Anett1993
14 czerwca 2015, 20:38to wypij :) nic nie zaszkodzi jeden :)
fokaloka
13 czerwca 2015, 12:57Fajnie że wróciłaś :)
Anett1993
13 czerwca 2015, 13:29miło mi :) tez sie ciesze :)
ann1977
13 czerwca 2015, 11:50Nono piękny wynik (ponad 25kg) wspaniale ☺
Anett1993
13 czerwca 2015, 11:57dziękuję :)
behealthy
13 czerwca 2015, 11:04Jak miło Cię tu widzieć :) Nie przejmuj się absolutnie tym, że trochę pofolgowałaś, każdemu czasem przyda się moment odskoczni i nie ma w tym nic złego. Najważniejsze, że wracasz na dobrą drogę :)
Anett1993
13 czerwca 2015, 11:12Dziękuję :) wracam, tz już wróciłam :*