Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 12 - głupie myślenie ludzi !!


Witajcie

wracając z kolosa tak myślałam o głupim podejściu do diety. Niektórzy z nas odchudzają się przez większość swojego życia, czy nie lepiej odchudzić sie raz a dobrze, a pozniej w miare tego pilnowac zeby nie zaprzepaścić tego co sie osiagnelo ? a nie schudnac 5,10,15,20 kg i wrocic na zle drogi i przybrac dwa razy wiecej, wciaz obiecujac sobie ze od jutra juz nie bede jesc tego czy owego, ze to tylko jedno ciasteczko, ostatanie ale od jutra to juz nic wiecej nie zjem nie zdrowego, a "jutro" nie przychodzi nigdy...jeść po kątach żeby nikt nie widzial bo przeciez na diecie jestesmy i takich rzeczy to my nie jemy !(nie jemy przy kimś) i tak przez wiekszosc zycia niby sie ograniczamy, niby jestesmy na diecie. No własnie NIBY ! szukać kolejnych diet bo ta nie pomogła, tamta tez nie, żadna nam nie pomoże jak sami nie bedziemy chcieli schudnąć. widze sama po sobie że gdybym podeszła do odchudzania wtedy kiedy zaczynałam poczatki diety tylko na powaznie podeszla to juz dawno nie mialabym tych wszystkich kilogramow ! nie obiecywalabym sobie ze na kolejne urodziny, kolejnego sylwestra, kolejne wakacje bede szczupła ! Człowiek zawsze znajdzie milion wymówek, (jesteśmy w tym najlepsi ) bo były świeta, bo urodziny, bo wakacje, bo nie wypada odmówić, bo to bo tamto ! więc dlaczego nie wziąść się za siebie raz a porządnie, skończyć z wymyślaniem wymówek przed samym sobą ? zaoszczędzić sobie czas i być szczęśliwym ? spojrzeć sobie w lustro i być z siebie dumnym a najwazniejsze podobac sie sobie i czuc sie dobrze ?

to taki skrót moich myśli,,, Żałuję ze nie wziełam sie na powaznie za siebie juz dawno ! 



a wracając do informacji dnia to dietowo u mnie wzorowo :) hmm.. wczoraj miałam kolokwia dwa, dzisiaj jedno ale to dzisiejsze to była masakra wszyscy strzelali jak leci :O

wode pije cały czas chociaz przez te dwa dni troszke mniej, no i rozjechały mi sie godziny posiłków ale wszystko pod kontrolą, jutro na siłownie a we wtorek WAŻENIE :D wiem ze ciagle o tym mowie ale juz sie nie moge doczekac :D jak bede to odrazu zsynchronizuje sobie swoja wage z "tamta" i juz bede wiedziec to i jak u siebie :) jestem ciekawa jakie menu bede miala teraz i ogolnie jestem wszystkiego ciekawa :D chciałabym na swoje urodziny zobaczyć na szklanej poniżej 80 kg :) a na święta nie wyglądać jak jajeczko w majonezie :D 

  • behealthy

    behealthy

    9 lutego 2015, 20:25

    Do takiego samego wniosku doszłam dzisiaj. Bez sensu się odchudzać tysiące razy. Ja już bym chciała tak raz porządnie to zrobić w tym roku i przez resztę życia cieszyć się ze szczupłej sylwetki :)

    • Anett1993

      Anett1993

      9 lutego 2015, 20:32

      wiec do dziela ! walczmy :)

    • behealthy

      behealthy

      9 lutego 2015, 20:35

      Dokładnie tak! Teraz albo nigdy :)

  • MonikaGien

    MonikaGien

    9 lutego 2015, 12:47

    Dokładnie, żadna dieta nas nie odchudzi jeżeli nie bedziemy tego chciały, podjadały i się oszukiwały i innych też ;-) oj czekam na jutrzejsze ważenie, podziwiam cię, że nie weszłaś na wagę, ja bym nie wytrzymała! trzeba pamiętać, że niestety ale nawyki żywieniowe i jedzenie musmy zmienić już do końca życia, inaczej wagi osiągniętej nigdy nie utrzymamy, miłego dnia :-)

    • Anett1993

      Anett1993

      9 lutego 2015, 20:08

      dokładnie tak kochana :)

  • therock

    therock

    8 lutego 2015, 21:56

    no tak... ale te dobroci tak kuszą :P

    • Anett1993

      Anett1993

      9 lutego 2015, 20:07

      wiem wiem, ale to tylko nasz mozg :)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    8 lutego 2015, 18:09

    Ech ciężkie jest życie odchudzaczki :/

    • Anett1993

      Anett1993

      8 lutego 2015, 18:49

      oj bardzo, ale często to my same sobie je jeszcze utrudniamy ;/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.