od rana zalatana byłam, rano zakupy później zabrałam się za pasztet, tort, nóżki i pieczenie. Latałam w tą i z powrotem .
Biszkopt na tort wyszedł mi idealnie ale z tego wszystkiego zapomniałam zrobić wcześniej kremu a miał się chłodzić 12 godzin no cóż mam nadzieje że mniej wystarczy bo dzisiaj w nocy muszę go złożyć.
TRZYMAJCIE KCIUKI !!
Dzień wyszedł dobry pod względem diety i ćwiczeń :)
Śniadanie
dwa toasty pełnoziarniste z plasterkiem sera ( ostatnio odkurzyłam mój opiekacz :) )
II śniadanie
dwa toasty suche :)
Obiad
kasza gryczana pół woreczka z mięskiem i ogórkiem
Podwieczorek
jogurt naturalny z truskawkami
Kolacja
brak
woda i zielona herbata razy 2 :)
Po drodze wpadłam na chwile na orbi i zrobiłam 25 minut i 8,8 km
Lecę wyczekiwać pod lodówka aż się krem schłodzi ! (tort na babci urodziny na jutro rano :) )
dobranoc !!
Ps. odmówiłam dzisiaj koleżance Kebaba :) !
pyzia1980 (moderator Vitalia.pl)
18 kwietnia 2014, 15:41A ja w tym roku zapomniałam o posianiu rzeżuchy :/ Wesołych Świąt :)
therock
17 kwietnia 2014, 00:24ja się jutro biorę za wypieki:) ach te święta:)
gilda1969
16 kwietnia 2014, 21:41Pokażesz nam torta?:)
Anett1993
16 kwietnia 2014, 21:46Tak !! jak tylko wyjdzie ! :)