Heeeeej ;**
Ostatnimi czasy all się komplikuje...;/. No, ale daję radę.
28 marca mam ważne badanie. Wiem, że wszystko będzie dobrze, ale stres jednak jest. Jedni mówią, że to badanie nie boli, inni że jest masakryczne. A na necie to już wgl masakryczne rzeczy piszą. Ale co będzie to będzie.
Właśnie czekam na mój serial i po nim spać. Jutro lecę do Dominisi ;p. Bo ciocia za rzadko na kawe przychodzi ;p. No to teraz będzie mnie miała dość. Aaaa zapomniałabym. Maciupeńki spadek jest. Fakt faktem że tylko 2 kg od początku odchudzania, ale dobre i to.
Łapcie fotkę. Zastanawiam się czy nie zrobić sobie takiej grzywki:d. Co Wy na to .?
Renfriii
13 marca 2014, 09:14Fryzura świetna! Każdy spadek dobry kochana! Trzymam kciuki! :)