Kurcze czemu te dni szybko lecą niedziela była dla mnei ciężka zreszta już sobotni wieczór był mało ciekawy dostałam @ i no umierałam pół nocy nie spałam tak mnie bolało. W związku zboleściami to nawet do kuzynki nie pojechaliśmy musielismy przesunąc na najbliższą niedziele :(
W pracy szybko mi godziny lecą nawet nie wiem kiedy a tu już 16 i można iść do domku teraz ten tydzień mój łoś pracuje na nocki ale tym razem przynajmniej się widujemy a nie mijamy na przystanku bo akurat zminieli mu godziny i chodzi na 20:00. Ostatnio usaliliśmy grafik zmywania naczyń w naszym domku no i jak łoś pracuje tydzień na rano to on zmywa a jak na nocki to wypada mój dyżur w zmywaniu. Zaczął mi się dyżur od niedzieli i cwaniak tyle mi zmywania swojego zostawił że miałam co robić.
Wczoraj po tygodniowej przerwie z powodu boleści @ wróciłam do swoich ćwiczeń i mam zamiar wytrwać toche dłuzej niż do tej pory w systematyce mojej gimnastyki. Ostatnio nawet zaczęłam się więcej spacerować np jak wracam do domku z pracy do robię sobie spacer dojeżdzam do Ronda ONZ i idę piechotką do Śródmieścia :) myśle też czy rano idąc do pracy nie wysiadac przystanek wcześniej :)
Na dziś tyle zabieram się w końcu za robotę bo nic jeszcze nie zrobiłam,musiałam pojechać do Sądu po KRS oczywiście dawno ne byłam więc pocałowałam klamki bo się okazało że Sąd mi przeniesli na Czerniakowską (już nie ma tego na tyłach Hali Kopińskiej) przyjechałam do pracy i miałam jechać jutro na tą nieszczęsną Czerniakowską ale szef się zaoferował że ze mną dzis pojedzie no i pół dnia nam się zeszło niedawno wróciliśmy a teraz biorę się za robotę bo sporo jej mam :)
Miłego dnia i popołudnia laseczki :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
dgamm
8 października 2008, 17:09pomyslności.PA!