Witam dawno nie pisałam ale jakoś nie było kiedy a zresztą dopóki karmiłam piersią mojego maluszka to i się nie odchudzałam. :)
A teraz od środy jestem na diecie ale narazie nie odchudzającej tylko na diecie po laparoskopii pęcherzyka żółciowego bo się okazało że mam kamienie. Więc na szczęście udało mi się szybko załatwić zabieg i od tego wtorku dietuje się. Dodatkowo podjeliśmy z chłopakiem decyzję że najwyższa pora odstawić maluszka od piersi fakt że tylko ją jadła tylko po moim przyjściu z pracy no i w nocy ale akurat trafiła się okazja bo i tak po narkozie nie mogłam karmić więc jak wytrzymała 2 dni to i dalej ześmy stwierdzili że nie dajemy. Nocki trochę ciężkie bo śpi z chłopakiem i teraz on jej butelkę w nocy daje. Dla mnie plus bo mam możliwość dojść do siebie po zabiegu a po drugie nareszcie nie muszę w nocy wstawać do dziecka :)