tego calego odchudzania. Juz nie wiem ile tygodni waga stoi w miejscu Mam wykupiona diete do 2 marca i sie mocno zastanawiam czy ja kontynuowac No bo po co? Bede placila za to, zeby miec taka sama wage?? Dietetyczka mi napisala, ze czasem tak sie dzieje. No super!! Tez mi pocieszenie i motywacja
hehe bomba, choc niew widzialam :) my teraz mamy frajdse kupujacx zabawki naszym chrzesniakow, siostrzenicy itp ;p bo juz bysmy wszystko maluszkowi kupic chcieli :))
slonkokg
17 lutego 2010, 20:54
Anderkowa, nie daj się!!Postaraj się wytrzymac jeszcze. Ja słyszałam, że bardzo często waga nagle staje w miejscu. Szkoda , że dietetyk napisała tylko tyle, że tak się czasem dzieje, bo może mogłaby wprowadzić jakieś zmiany delikatne?Trzymam za Ciebie kciuki z całych sił :)
Louve1979
17 lutego 2010, 20:17
Hej, ja bym posłuchała tej rady i odchudzała się dalej. Jedzonko jest przecież smaczne, a kasy faktycznie szkoda. A nóż widelec - zaczniesz teraz szyciej chudnąć ;o))
Pau125
17 lutego 2010, 19:22
Niech się Pani nie obawia, waga często stoi w miejscu ;) A skoro ma Pani wykupioną dietę do 2 marca lepiej nie marnować pieniędzy i po prostu dalej się odchudzać wg jadłospisu, a waga w końcu ruszy ;) Najważniejsze to wytrwałość i konsekwencja, nie wolno się załamywać! ;)
Wytrzymaj !! a na pewno nie długo ruszy do przodu :) słyszałam o takich przypadkach, na pewno mnie czeka też zatrzymanie wagi ale się nie poddam. Trzymam kciuki za Ciebie, Pozdrawiam Kasia
menevagoriel
19 lutego 2010, 19:01hehe bomba, choc niew widzialam :) my teraz mamy frajdse kupujacx zabawki naszym chrzesniakow, siostrzenicy itp ;p bo juz bysmy wszystko maluszkowi kupic chcieli :))
slonkokg
17 lutego 2010, 20:54Anderkowa, nie daj się!!Postaraj się wytrzymac jeszcze. Ja słyszałam, że bardzo często waga nagle staje w miejscu. Szkoda , że dietetyk napisała tylko tyle, że tak się czasem dzieje, bo może mogłaby wprowadzić jakieś zmiany delikatne?Trzymam za Ciebie kciuki z całych sił :)
Louve1979
17 lutego 2010, 20:17Hej, ja bym posłuchała tej rady i odchudzała się dalej. Jedzonko jest przecież smaczne, a kasy faktycznie szkoda. A nóż widelec - zaczniesz teraz szyciej chudnąć ;o))
Pau125
17 lutego 2010, 19:22Niech się Pani nie obawia, waga często stoi w miejscu ;) A skoro ma Pani wykupioną dietę do 2 marca lepiej nie marnować pieniędzy i po prostu dalej się odchudzać wg jadłospisu, a waga w końcu ruszy ;) Najważniejsze to wytrwałość i konsekwencja, nie wolno się załamywać! ;)
ahg1980
17 lutego 2010, 19:18Zależy jak bardzo CI zależy na tych 2 kg
raptorredet
17 lutego 2010, 19:17Wytrzymaj !! a na pewno nie długo ruszy do przodu :) słyszałam o takich przypadkach, na pewno mnie czeka też zatrzymanie wagi ale się nie poddam. Trzymam kciuki za Ciebie, Pozdrawiam Kasia