Chyba coś powinnam zacząć tu pisać... no tak "pamiętnik" ;) z dietą jest całkiem ok. tylko w moim przypadku to nie działa.... może dlatego, że to nie sposób odżywiania stanowi problem a brak ruchu. No właśnie zumba zumbą a efektów brak. Zrobiłam badania krwi i poza cholesterolem wszystko w normie... nie wiem dlaczego w ciągu ostatniego roku urosłam o 10 kg.. i to dziadostwo nie chce ruszyć! Nie wiem co robię nie tak... ale czuję się źle... Mam nadzieję że u WAS wszystko z godnie z planami:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
lelilath
24 czerwca 2014, 09:51Po pierwsze efekty wymagają czasu! Nie zniechęcaj się, jedz zdrowo, skacz w rytm Zumby i w końcu kilogramy zaczną spadać, nie będą miały wyjścia!
Anastazja2014
1 lipca 2014, 08:56Dzięki za wsparcie:) Daj znać jak wypadł debiut w klubie... Też mam taki w okolicy i bardzo się krępuję tam zapisać .... bo tak jak napisałaś to mekka pięknych i szczupłych...