Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
....
4 marca 2006
No i dziewuszki przestało się wylewać to i owo z dżinsów!!!!Dzisiaj wskoczyłam w bardzo stare i od "zawsze" zaciasne dżinsy i co?? Luzik!!!Kilogramowo może nie osiągam wielkich sukcesów ale luźne dźinsy uważam za wielki, wielki sukces!!! Nie pisze bo nie mam czasu (tak jak myślałam:))) ale dzisiaj po prostu musiałam podzielić się z Wami moim małym zwycięstwem:)))Oby tak dale!! Życze ponownie wszystkim powodzenia tak samo bardzo jak i sobie! Pozdrawiam cieplutko!!!!