Witam w upalny poranek :/
słońce grzeje od rana, bezchmurne niebo... byle przetrwać w tym biurowym pokoju do 15 i wrócić cało gorącym autobusem (oby nie było przeszkód bo wczoraj był wypadek i utknęliśmy autem - zamias 30minut wracaliśmy 90)
a teraz do rzeczy:
wczoraj miałam FITTEST, więc wzięłam moją małą karteczkę i liczyłam co ile zrobiłam, po treningu obliczyłam w każdym procenty, zsumowałam i podzieliłam przez ilość
30%
o tak, taka różnica, tzn. jednego poprawiłam się nawet o 60% innego o 16% ale przeważnie było około 30 i ani razu mniej niż poprzednio nie zrobiłam
stwierdzam, moja kondycja się poprawiła i to zdecydowanie :) choć się zmęczyłam, ćwiczyłam w rozgrzanym pokoju więc zmokłam jak świnka, to byłam zadowolona :) dziś ciąg dalszy ćwiczeń....
powodzenia :)
słońce grzeje od rana, bezchmurne niebo... byle przetrwać w tym biurowym pokoju do 15 i wrócić cało gorącym autobusem (oby nie było przeszkód bo wczoraj był wypadek i utknęliśmy autem - zamias 30minut wracaliśmy 90)
a teraz do rzeczy:
wczoraj miałam FITTEST, więc wzięłam moją małą karteczkę i liczyłam co ile zrobiłam, po treningu obliczyłam w każdym procenty, zsumowałam i podzieliłam przez ilość
30%
o tak, taka różnica, tzn. jednego poprawiłam się nawet o 60% innego o 16% ale przeważnie było około 30 i ani razu mniej niż poprzednio nie zrobiłam
stwierdzam, moja kondycja się poprawiła i to zdecydowanie :) choć się zmęczyłam, ćwiczyłam w rozgrzanym pokoju więc zmokłam jak świnka, to byłam zadowolona :) dziś ciąg dalszy ćwiczeń....
powodzenia :)
Catalunya
26 czerwca 2013, 15:38stuk puk :) ależ Ciebie długo nie było ... co u Ciebie?
Agusia948
19 czerwca 2013, 12:32Postęp świetny gratulacje! ;*
NaDukanie
19 czerwca 2013, 10:58No to pieknie i G R A T U L A C J E :) i bedzie juz tylko lepiej...
gruszkin
19 czerwca 2013, 07:33Nieźle. A ja jestem obolała po Tonym, jednak z Shaunem inne mięśnie pracują.
Catalunya
18 czerwca 2013, 14:33Super, to spory krok do przodu spppoooryyy. Podziwiam za wytrwałość na maksa, a wracać do domku może spacerkiem ? ;) Pozdrawiam
ulawit
18 czerwca 2013, 09:59GRatuluję, 30% to spory postęp :)
naja24
18 czerwca 2013, 07:58super, ja też zauważyłam u siebie wzrost wydolności organizmu jednak nic nie zastąpi ćwiczeń , :) miłego dnia
AnielaKowalik
18 czerwca 2013, 07:54Świetnie Ci idzie :) A u nas od rana burza i słońca na razie nie ma ;p. Pozdrowienia.
Kasia2701
18 czerwca 2013, 07:47Są tego plusy 90 min darmowej słany haha a tak poważnie to gratuluje ćwiczeń i wytrwałości :) Pozdrawiam