Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
także... poświąteczne początki diety


Cześć. :)
Ciężko mi sie teraz zebrać się to zmiany odżywiania się. Poświąteczne słodkości i różne potrawy są kuszące i ciężko jest je teraz odstawić-przynajmniej mi. Dzisiejszym krokiem w tronę dobrego odżywiania było odrzucenie chleba, a zastąpienie go słynną Wasą z błonnikiem :)
Wczoraj pierwszy raz od kilku dni ćwiczyłam na orbitreku, niestety niezbyt długo, dzisiaj muszę to nadrobić! Ale w sumie się cieszę lepsze to niż siedzenie przed telewizorem. :)
Wakacje się zbliżają, a ja stoję w miejcu razem z moją wagą... Niestety. Muszę się w końcu ogarnąć, bo aż żal patrzeć!
Kupiłam ostatnio balsam na rozstępy. Może zadziała- mam taką nadzieję.
A dzisiaj Top Model, tak lubię to oglądać! Motywuje ,mnie to do działania! Jak patrzę na szczuplutkie wysokie dziewczyny, to aż mi się jeść odechciewa. Miałam nawet pomysł z "głodówką" ale wiem że to bezsensowne i niezdrowe, także przeszło mi z tym :)

Lecę, jeszcze lekcje do odrobienia, ehh znowu ta szkoła...
Pozdrawiam :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.