Za mną pierwsze 4 miesiące walki i pierwsze 10 kg. Niestety nie wiem jak sprawa dokładnie wygląda w cm.
Początkowo jak każdy chciałam schudnąć"jak najwięcej, jak najszybciej". W bardzo krótkim czasie zdałam sobie jednak sprawę, że lepiej wolniej, a bez efektu jojo.
W tym roku wymarzonej formy nie będzie, ale i tak jestem z siebie mega dumna. Za mną wiele ciężkich dni, walki samej ze sobą, ale również wiele porażek, a jeszcze więcej przede mną.
Pozwoliłam sobie kilka dni dyspensy, ale od dzisiaj wracam z jeszcze większą motywacją do działania, przede mną jeszcze bardzo długa droga do osiągnięcia wymarzonej sylwetki.
Wstawiam zdjęcia porównujące moją małą metamorfozę.
Skierkaa
4 maja 2018, 16:44Oby tak dalej ! Powodzonka :)
AminkAA
7 maja 2018, 15:12Dziękuję :)
Werka.kk
2 maja 2018, 12:51Nie podawaj się! super efekt! Jeszcze trochę! :)
AminkAA
7 maja 2018, 15:11Jeszcze duuuużo :)
martiniss!
1 maja 2018, 20:19Ale różnica !!! Ulalala :) a to pierwsze 10 kilo , co będzie za kolejne ? :D 4 miesiące, teraz już się nie poddasz. Jak to mówią 10 kilo to rozmiar w dół, a to na pewno ogromny zastrzyk pozytywnej energii. Jak i motywacji ;)
AminkAA
7 maja 2018, 15:09Mam nadzieję, że w końcu dam rade :)
Fallen95
1 maja 2018, 18:51Piękny wynik ;) Widać różnicę :) Powodzenia
AminkAA
7 maja 2018, 15:08Dziękuje :)
wiolaWRG
1 maja 2018, 18:30Pięknie !!
AminkAA
7 maja 2018, 15:08:)