Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: dzień czwarty...
3 lipca 2009
nadszedł piątek :) wtajemniczeni wiedzą że dla mnie jest on jak poniedziałek.... więc jest mi obojętne jaki mamy dzień :)
dziś waga była łaskawa: niejedzenie po 20 daje efekty, tym bardziej że na prawdę średnio idzie mi dieta... na wadze: 82,3kg.
Sniadanie: jogurt naturalny Danone z ziarnami, duża kawa z mlekiem