Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kłopoty chodzą stadami


Jedne kłopoty ze zdrowiem Małża trochę się wyjaśniły a już ma kolejne. Na szczęście podchodzę do tego już spokojniej. Może tylko trochę częściej odwiedzam aptekę niż bym tego chciała. 
Czekam aż zaświeci dla nas Słońce i jeszcze będziemy się z tego wszystkiego śmiali. Tymczasem czekamy na kolejną wizytę, prywatną oczywiście. Szpital na szczęście udało się załatwić i może nie zbankrutujemy bo już poszło 2 tys. na lekarzy. Na co płaci się podatki? Nie wiem. Jak na razie z naszej kochanej służby zrowia skorzystałam tylko przy okazji porodu, a i tak opieka była karygodna. Usłyszałam m.in. że jak tak dalej będę sapać to mi położna każe maseczkę założyć. Powiedziałam małpie co o niej myślę. 
mój Malutki tak się awanturował cały weekend, że witki mi opadły i traciłam cierpliwość. Nie ma się co dziwić bo od roku nie spałam więcej niż 4 h z rzędu. 
Dziś wszystko się wyjaśniło - 5. ząb jest już na pokładzie. Jakoś nie było widać wcześniej. Szkoda, bo bym podała paracetamol i by się tak nie męczył. 
Nie sądziłam, że to kiedyś napiszę, ale mam bardzo dobrych teściów. Bardzo nas wspierają na wielu płaszczyznach. Dobrze mieć kogoś, na kogo można liczyć.


  • gosiulek1

    gosiulek1

    1 czerwca 2021, 19:54

    Zawsze dobrze nie kogoś, na kogo można liczyć. Ja mam wspaniałych teściów i Mamę. 🙂 Mam nadzieję, że z Małżem, to jednak chwilowe kłopoty. Trzymajcie się dzielnie. Będzie dobrze Mamusiu. 🥰😃

  • Klementynaaa

    Klementynaaa

    1 czerwca 2021, 09:26

    Ja też mam teściów których bardzo sobie chwalę. To skarb. Trzymaj się i zdrówka dla męża.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.