Z pięciu posiłków zjadłam 4. Obiad (makaron Nigeli) był tak obfity, że potem tylko kolacja. Wypiłam za mało wody- mój odwieczny problem- około 1,5l. Do słodyczy nie ciągnie, więc jest nieźle :)
Muszę "ogarnąć", jak działa strona Vitalii, bo nie mogę znaleźć, gdzie zaznaczyć dzisiejsze aktywności. Tak samo Vtracker nie chce ze mną współpracować ;)