Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
?

Trudno :( stało się, a nastrój mocno się poprawił (zwłaszcza po ćwiczeniach jestem dumna i blada, że dałam radę hi, hi) za to odchudzanie cieniutko. Nie martwię się jednak w końcu ruszy na pewno. Za to czas jakoś szybko leci, na wszystko brakuje mi czasu. Ale już wiem , że urlop będzie w Bieszczadach i już się nie mogę doczekać :). Miłego dnia.