Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
porazka


Dawno tu nie zaglądałam ale też chwalić się nie ma czym. Tyję jak oszalała(ale nie palę). Chyba muszę polubić bycie grubą
  • gosiabetk

    gosiabetk

    18 kwietnia 2012, 20:45

    Nie niewolno ci tak mówić!!!Dasz rade ja jakoś daje mam motywacje i jest ok widzisz uwielbiałam mięso kiełbase na śniadanie zjadałam 3 pętka plus 4 kromni chleba z masłem teraz od 8 dni jem ser jajka jogurt naturalny i ciesze się bo mam więcej energii niedawno nie miałam chęci bawić się z dziećmi mam troje a teraz razem uczymy się tańca brzucha ile przy tym śmiechu i frajdy.Widzisz chcąc to MÓC

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.