Cześć wam !
Prawie przez 2 lata nie było mnie na Vitalia. Dziś dostałam e-maila że mam nadal konto, dlatego postanowiłam spróbować jeszcze raz. Dużo się u mnie zmieniło. Trawiłam do szpitala (nie chce pisać tej mojej historii) Przytyłam przez ten czas 20 kilo. Wczoraj się ważyłam i mam pierwszy w swoim życiu 100 kilo. :( Byłam u pani dietetyk pomogło bo schudłam 5 kilo ale znowu urodziny, święta Bożego narodzenia i koniec z dietą. Potem zaczęłam znowu dietę i schudłam wszystkie przysmaki świąt mamy. Przez okres wakacyjny (oczywiście lody, gofry, ryby, frytki i tak dalej) przytyłam i mam 100 kilo. Mam nadzieje że jutro napisze posta jak zaczęłam pierwszy dzionek. Już dziś dam zdjęcie kolacji. Może dam rade tydzień ćwiczeń i diety :)
Trzymajcie się !
fitnessmania
3 kwietnia 2017, 13:22Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka