No i przyszło ...ochota na słodycze .Ulec czy wytrzymać?Jak pomyśle o słodyczach to czuję głód.Nie można zajeść smutków...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
oddychamszczesciem
9 grudnia 2020, 20:30Może po prostu licz kalorie i wliczaj w to słodycze? Ja uwielbiam słodkości i ich sobie nie odmawiam, ale uczciwie zapisuję i liczę żeby być na ujemnym bilansie. A może jakiś inny sposób na te smutki znaleźć? :D