Wczoraj byłam z siebie dumna i mogę się tym z Wami podzielić, bo oczywiście podczas meczu moje kochane siostrzyczki otworzyły wielką paczkę chipsów, (a ja ogromne jabłko i wafle kukurydziane) i NIE ZJADŁAM ani jednego!!! Uwielbiam je, ale pomyślałam, że Wam tak super idzie to ja też nie mogę zawalić ;) Po meczu miałam taką ochotę zjeść coś słodkiego, więc poszłam spać ;) Wczoraj też zaczęłam robić abs na brzuch i mam pytanko: czy robicie tylko te 8 min dziennie, czy np.16?
A i mam jeszcze pytanie co do omletów. Wczoraj zrobiłam z 1 jaka i otrębów i wyszedł nawet nawet, ale macie jakieś inne dobre przepisy? :)
Dzisiaj tak gorąco, więc pewnie na rower nie pójdę, ale poćwiczę w domu :)
Pozdrawiam gorąco! ;*
CocoAdele
17 czerwca 2012, 19:13gratuluję! i powodzenia w dalszej walce :)
truskafkowa
17 czerwca 2012, 14:10BRAWOO! jestem dumna z ciebie. omlet mozna jest w wiekszosci z czym sie chce. szpinak