Tak bardzo chciałam zjechać do 65kg do sylwestra... Czyli został miesiąc żeby zrzucić 7kg. Nienawidzę tego mojego cielska, unikam luster bo dostaję szału na widok własnego odbicia. Jak myślicie uda się zgubić tyle do sylwestra??
Doktorek zmienił mi leki, zmniejszają mi apetyt i świetnie się po nich czuję :):)
Doktorek to bardzo miły i bardzo przystojny pan :)
Ściskam Was moje Motywatorki! :*
myszka.moniska
24 listopada 2013, 23:16może waga stoi w miejscu a cm lecą? ;p dasz radę, nie poddawaj się! ;)
jasmina19
24 listopada 2013, 22:477kg w miesiac,awykonalne,nie spinaj sie tak rób swoje,a waga spadnie,potrzeba tylko troszku wiecej czasu.pozdrawiam