Ile to ja już diet przeróżnych stosowałam i ćwiczeń eh.. zawsze albo mało spadło wagi,waga stała w miejscu albo trochę przytyłam
a czemu tak było a temu że przygnębiały mnie pewne sprawy i nie potrafiłam sobie poradzić ze swoimi problemami i wtedy nie miałam na nic siły i sięgałam po coś słodkiego czy jakąś przekąskę i za każdym razem po tym byłam zła na siebie i czasem chciałam zwymiotować to co w chwili smutku zjadłam i ciągle sie o to obwiniałam.Ale od początku czerwca 2013 roku postanowiłam że po co mam się obwiniać i podjadać przecież ja chcę schudnąć i lepiej się czuć we własnej skórze i nie warto się tak przejmować pewnymi rzeczami i czuje teraz w sobie więcej energii i że uda w końcu mi się schudnąć te zbędne kilogramy by ważyć przynajmniej 55 kg
bo fajnie popatrzeć na osiągnięte pozytywne wyniki.I w końcu zrozumiałam że czasem potrzeba czasu by osiągnąć to czego się chce ten sukces.Życzę powodzenia innym którzy chcą schudnąć ze swoich zbędnych kg