To piękna niespodzianka.
1 lipca a ja 400gram mniej...
dziś też ide ćwiczyć... musze!
Na razie idzie mi bardzo dobrze, nawet sie tego nie spodziewałam...
do 20 lipca (do urodzin) pragne jeszcze troche zgubić by wszyscy byli zaskoczeni moim wyglądem. Trzymajcie za mnie kciuki.
alesiu
9 lipca 2012, 12:24Dzięki ;)
CzarnuszkaHania
1 lipca 2012, 11:58Powodzenia! :)