Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
17.11.09...


Postanowilam ,ze moje wpisy beda regularne...

Ze zdrowym odzywianiem idzie mi bardzo dobrze,ale z ruchem na swierzym powietrzu wrecz przeciwnie,z tego wzgledu ze pogoda strasznie sie spaskudzila ,pada deszcz... i to nie jakis kapusniaczek....,jest szaro ,pochmurno i ogolem nieprzyjemnie....,ale !to mnie nie zniecheci!!!,musze tylko moja ukochana muzyke na telefon sobie wgrac i moge tak spacerowac w nieskonczonosc...,zwlaszcza ze moje dzieci uwielbiaja te nasze szybkie spacerki,a dzisiaj przekonaly sie jak jest super skakac w kaluzach,dobrze pamietam jak bardzo to lubilam ,albo po letniej burzy na boso szukalysmy najglebszej kaluzy...,to byl ubaw...

Mam malutki przestoj,ale nie przejmuje sie tym ,wiem ze za jakis czas znow waga ruszy w dol i bedzie ok,jak tylko wrocimy do szybkich ,regularnych spacerkow...,byloby super miec psa,ale zaczekam z tym do przyszlego roku ,jak juz moja corcia nauczy sie bardziej panowac nad swoja miloscia...

Z grubsza to tyle ...,byc moze jutro bedzie wiecej...


  • Katte76

    Katte76

    17 listopada 2009, 20:46

    U nas pada i pada, Wczoraj zafundowałam sobie 2 godzinny spacer było ok, a dziś stres i sięgnęłam po skittles:/. Zazdroszcze zdrowego odżywianka, bo wiem że będą efekty. Powodzenia!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.