...dieta idzie mi jak przyslowiowa krew z nosa...,sama nie wiem dlaczego,motywacja opadla do minimum,nie mam sprzetu do cwiczen i dobija mnie to,wszystko do bani....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mystique89
22 sierpnia 2009, 15:37moze po prostu powinnas np wiecej pocwiczyc niz zameczac sie liczeniem kalorii?...moze taniec brzucha np?
mystique89
22 sierpnia 2009, 10:07ooo widzę, że nie tylko ja mam spadek motywacji do minimum ;))