Witam się bardzo cieplutko
Długo mnie nie było. Będąc w Pl miałam tyle rzeczy do załatwienia, tyle spotkań z rodziną, że na wchodzenie na forum zabrakło mi już czasu. Nie znaczy to, że moją dietę trafił szlag. Wręcz odwrotnie! Trochę się zagalopowałam i zamiast zejść do 52kg zeszłam do prawie 50! Oczywiście szybko to nadrobiłam i teraz moja waga oscyluje w granicach 52-53kg. Ważne żeby ją tak utrzymać
W pracy duże zmiany. Czy na +, tego jeszcze nie wiem. Okaże się pewnie w przeciągu kilku miesięcy. Oprócz tego jestem bardzo zadowolona. Pewnie waga też ma na to wpływ, bo wiadomo, że gdy człowiek czuje się dobrze w swojej skórze to od razu humorek jest lepszy. Natomiast moje zadowolenie wynika raczej z tego, że uświadomiłam sobie wiele ważnych rzeczy, np. cieszyć się z małych i drobnych rzeczy, szkoda nerwów, rodzina jest na pierwszym miejscu zawsze i wszędzie. No i zaczęłam robić sobie małe przyjemności. Nic tak nie poprawia kobiecie humoru jak nowa fryzura, perfum czy łaszek.
nitktszczegolny
4 kwietnia 2018, 11:14Waga - marzenie ! <3
Alegzi
4 kwietnia 2018, 15:11:)
KruszynkaPtaszynka
4 kwietnia 2018, 09:13Ohhh jaka cudowna waga! ❤️
Alegzi
4 kwietnia 2018, 15:11Oby już taka pozostała :)
KruszynkaPtaszynka
4 kwietnia 2018, 19:29Zostanie ! Jestem pewna;)
ZdrowieJestGit
4 kwietnia 2018, 07:51Brawo Ty :)
Alegzi
4 kwietnia 2018, 15:11Dziękuję. Takie miłe słowa bardzo motywują :)