Nie wiem co jest grane :( Od początku lutego zauważyłam znaczne spowolnienie traconych kilogramów, waga pokazywała małe wartości spadania wagi (ale zawsze coś tam spadało), potem stanęło a od 2 dni zauważyłam wzrost o 1kg!!!!!!!!!!!! Co się dzieje, trzymam dietę, nic nie zmieniłam :( To takie dołujące :( Też tak miałyście? czy organizm się zbuntował??? Wiem że są przestoje w trakcie odchudzania (etapy) ale żeby wzrastała waga to już jest przegięcie :( Jestem zła, zdołowana ale dietę nadal trzymam. Napiszcie jak to u Was było.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
nie.od.jutra
17 lutego 2016, 16:31Może to tylko woda? :) najgorsze co teraz możesz zrobić to zaprzestać diety. Wtedy wszytko na marne. Waga na pewno ruszy. A może zmień dietę? Włącz inne ćwiczenia?
KmwTw
16 lutego 2016, 20:50To się zdarza. Może jesteś przed @?
angelisia69
16 lutego 2016, 16:20to normalne,im wiecej chudniemy tym bardziej nasz metabolizm zwalnia i pozniej nie jest tak latwo.trzeba porobic rotacje kcal/wegli/bialek zmienic cwiczenia i cierpliwie czekac.Najgorsze w tym momencie to zalamac sie i przestac
majkapajka
16 lutego 2016, 15:19Przeanalizuj co zjadlas - po pierwsze, moze jesz wieksze porcje niz zazwyczaj? Tak sie czasem zdarza, zwlaszcza po kilku miesiacach dietkowania ze po prostu jemy wiecej; po drugie - byc moze zjadlas troche wiecej weglowodanow i troche mniej cwiczylas? Problem z weglami jest taki ze as do 500g moze byc zmagazynowane w miesniach i watrobie. Na kazdy gram weglowodanu organizm magazynuje 3g wody - czyli po duzym weglowodanowym posilku moze cie przybyc 2 kg! Po trzecie - jesli robisz wszystko to samo, to moze to jest problem - z poprawa kondycji cialo spala mniej energii przy takim samym wysilku - wiec moze trzeba zwiekszyc wysilek. Przestoje sie zdarzaja, ja bylam mistrzynia - 1 kg w dol - 10 dni zastoju. Ostatni zastoj trwal miesiac, a pozniej spadly te ostatnie dwa kg w ciagu tygodnia... najwazniejsze to sie nie poddawac, bo NA PEWNO nie utylas - to sa po prostu wahania organizmu, trzeba zacisnac zeby i spadnie.
Kilokaloria13kg
16 lutego 2016, 14:57Ja właśnie teraz tak mam. Od 1,5 tyg wzrost wagi pomimo ćwiczeń i diety..wzrost wagi o 2 kg. ..I to się nazywa niestety: ZASTÓJ WAGI. ..:-( Recepta: cierpliwość i czas...:-^:-/ można zwiększyć aktywność fizyczna lub zwiększyć kaloryczność potraw :-)