Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedzielne przemyslenia/postanowienia
13 października 2013
cały czas w dążeniu do ideału, ale jaki on jest czy na pewno istnieje?dla kazdego jest to cos innego , dla mnie zaakceptowanie w koncu siebie, swojego ciała wygladu dlatego stad pomysł wiecznej walki, bo kto nie walczy przegrywa...tzreba byc twardym i mimo porazki nalezy umieć wstać i mimo iz sie nie chce, nie wychodzi podnieść wysoko głowę i isc dalej....znajduje w sieci co raz to lepsze i nowsze metody aby sie pozdbyc zbednych kg....wytrwale dazyc do celu ot tak!!!!tak bedzie:) dobranoc
Gosia1154
13 października 2013, 23:15Dąż do celu, nawet jeśli nie wiesz jaki jest twój ideał. Dasz radę i wytrwasz !