Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Podsumowanie dnia :)
10 października 2012
Mysle ze udany, były pokusy ale twardo i stanowczo powiedziałam NIE!!!! w zwiazku z porannym zawirowaniem nieco poprzestawiał mi sie grafik jedzeniowy ale nie było najgorzej, jakos z tego wybrnełam :) nie podjadałam, nie wciagnęłam zadnych słodkosci czyli generalnie mysle ze jest ok
endorfinkaa
10 października 2012, 20:50ja też dzisiaj walczyłam ze sobą, bo koleżanka w pracy robiła urodziny :-) ale ważne widzieć swój cel :)
austryjaczka1
10 października 2012, 19:22jak się nie pokusiłas o podjadanie to jest na prawde OK ;) :*