Hej kochane, wściekła jestem, szukam pracy dopiero 2 dni a mam już dość. Przecież to strata czasu i nic z tego nie wychodzi, oszukują i marnują mój czas. Dostałam ofertę pracy niby wszystko ładnie, pięknie i co? Poszłam na spotkanie bo miała być umowa o pracę, wchodzę i słyszę " pierwsze 3 mies. umowa o DZIEŁO(!!!)" nosz kuźwa mać, aż się zagotowałam. Irytuje mnie takie oszustwo, zawsze irytowało mnie takie oszukiwanie firm na zasadzie np. praca telefoniczna idziesz a tu oferują sprzedaż bezpośrednią, oferują umowę a później się okazuje że o dzieło i tp., po co to kłamać i marnować cudzy czas???
Udało mi się też załatwić pracę dodatkową na weekendy, babeczka mnie się pytała czy na pewno jestem zdecydowana, czy na 100% będę dziś dzwonie aby się konkretnie już umówić na konkretną godzinę, a ona mi że no jednak nieaktualne bo zbyt dużo osób już zaangażowała. Plus taki że dała mi nr. do kogoś innego na podobną pracę, ale jakoś mnie to zniechęciło. Jak można nie wiedziec ile osób się potrzebuje ehhh.
Dieta idzie powoli, ale skutecznie lecz juz się nad nią tak nie rozczulam :) jest to już mój sposób na codzienne zycie więc już tak nie zwracam na to uwagi.
Już nie wiem co gorsze...
ibiza1984
25 czerwca 2015, 20:43Szczerze współczuję wszystkim, którzy muszą w dzisiejszych czasach szukać pracy. To, co aktualnie dzieje się na rynku ofert to jakaś masakra. Życzę powodzenia i godnych warunków! :)
DziekujeNieSlodze
24 czerwca 2015, 21:28Skąd ja to znam, ja podpisałam w swojej firmie 13 umów zleceń, a kiedy poprosiłam o umowę na stałe dostałam umowę na 3 miesięczny okres próbny (tak jakbym przez te 13 miesięcy się nie sprawdziła) Niestety stare przysłowie człowiek człowiekowi wilkiem nadal aktualne, ale trzymam kciuki za wszystkie Twoje plany. :):)Pozdrawiam
Agutka2014
24 czerwca 2015, 21:43Niestety, taki mamy rząd który na to zezwala.