Dziś wchodze na wage a tam pokazało 96,3:) chyba ten cały "zaliczony syf" z tygodnia z mężem ze mnie schodzi:) aż miło popatrzeć na spadek:). Dla mnie nie ma nic gorszego jak zobaczenie na wadze nadprogramowych zgubionych już wcześniej kilogramów, to mi podcina skrzydła:(.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
asia20051
26 lipca 2014, 08:37super świetnie ci idzie :)