Co z tym zrobić, do czego to dodać?
W tym roku wakacje juz były, Venecja zwiedzona ahhhh jak tam pieknie :) obłowiłam sie tam w zakupy:)
Zakupiłam:
-olej kukurydziany,arachidowy
- ocet winogronowy jasny i ciemny
- ocet balsamiczny, sos sojowy
ocet jabłkowy ale ten podobno pic mozna :) rozcienczony
- suszone pomidory
i wiele wiele innych rzeczy ale z tymi nie wiem co mam zrobic, do czego dodac i td...
Czy te octy winne mozna dawac do sałatek bo tylko to mi wpadło do głowy, co z sosem sojowym i octem balsamicznym? Pomidory sa w oleju i mi ten smak srednio odpowiada, macie jakies pomysły jak je wykorzystać?
RybkaArchitektka
7 lipca 2014, 14:00fajny też wychodzi sosik taki: odrobina octu balsamicznego tzn 1-2 łyżki i wyciśnietą cytryna do tego imoże, choć nie musi być oliwa...i można np w ten sposób zamarynować mięso, żeby postało w lodówce a później upiec. Mój mąż nawet smaży na tym mięso np wołowe czy kurczak i też wychodzi przepyszne..
Agutka2014
7 lipca 2014, 14:07widze że mam kilinarny skarb w domu:)
RybkaArchitektka
7 lipca 2014, 10:59suszone pomidory można też zapiec w jakiejś pieczeni,ale tracą smak, lepsze są takie prosto ze słoika /chyba, że te które masz nie są maczane w oleju/...pamiętaj, aby oleju po suszonych pomidorach nie wyrzucać, tylko zużyć do jakiegoś smażenia, pieczenia..
Agutka2014
7 lipca 2014, 13:54niestety nim to przeczytałam to olej z tego wylałam, ale mam jeszcze dwa słoiczki:) dodałam dziś do obiadu, wyszło pysznie :)
RybkaArchitektka
7 lipca 2014, 10:57suszone pomidory....uwielbiam...do wszelkiego rodzaju sałat, tylko trzeba je pokroić na kosteczki..albo jako aperitif...stawiasz na talerzu, takie wyjęte ze słoika i goście się częstują....przed głównym posiłkiem...wspaniałe danie te suszone pomidory..
RybkaArchitektka
7 lipca 2014, 10:56my używamy octu balsamicznego non stop..tego używa się we francji do sosów warzywnych na zimno.. np do sałaty robi się taki pyszny sos; 2 łyżki oliwy z oliwek, 1 łyżka octu balsamicznego i 1 płaska łyżka musztardy /w takiej kolejności dodajesz do małej miseczki/...mieszasz chwilę, a po chwili podlewasz sałatę i sałatę mieszasz... albo no do mizerii pomidory i ogórki świeżę /taka sałatka/...znowu odrobina octu /łyżka/ i 2 łyżki oliwy i masz super sałatkę w smaku, tylko musi trochę postać jakieś pół godzinki ocet balsamiczny do wszelkiego rodzaju warzyw, na zimno, nie za dużo... w jednym zmoim wpisów dałam przepis na gazpachio czyli chłodnik hiszpański, przepyszny...tam też dodaje się na koniecodrobinę tego balsamicznego... ogólnie jest pyszny i chyba zdrowy skoro francuzi tak go chętnie używają... czasami zamiast musztardy używają czosnku wyciśniętego i do tego też łyżka balsamicznego i oliwka z oliwek i masz wytworny sos do sałat..