tak sie przyzwyczailam ze zniklas i przestalam do Ciebie zagladac... dobrze ze weszlam dzisiaj :) milo Ciebie widziec, slicznie wygladasz, ciagle nie moge sie nadziwic jakie masz ladne oczy i wlosy, jak ja bym tak chciala umiec swoje ukladac :)) dobrze ze waga stoi, wydaje mi sie ze to po szybkim schudnieciu tamtych kg musisz miec dluzszy czas stabilizacji. to zdrowe. wazne ze nie rosnie. Jesli chodzi o dietke, to polecam te na ktorej jestem czyli 1200-1400 plus godzina cwiczen minimum. Zajrzyj do mnie do pameitnika to zobaczysz co jem. Buzka :* nawet nie proboj znikac ponownie
fiona25
18 października 2008, 02:24
i czekam na wpis,,,, aż wreszcie przegapiłam. niestety.
A co do podtrzymania diety? to nie dam ci żadnej rady, bo sama nie jestem w tym mistrzem
ooszka
13 października 2008, 11:27
Zaglądam do Ciebie jak zwykle, żeby podładować "akumulatorki" na kolejne starcie z kilogramami. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
caros
7 października 2008, 22:44
Agusia u mnie już po weselu i teraz będę do Was częściej zaglądała,bo już moja mamuśka wróciła z Włoch i będę miała więcej czasu.Pozdrawiam!!
magdzik82
7 października 2008, 19:09
ja najbardziej polecam diete 1200kcal, stosowałam różne, a ta dała najlepsze efekty nawet przy takim liczeniu na oko. Pozdrawiam.
P.S. synusia masz slicznego a efekty twojego schudnięcia są oszałamiające.
magdzik82
7 października 2008, 13:14
nie poddawaj się!! będę trzymała kciuki!! Zresztą obejrzalam Twoje zdjęcia i uważam że super wygladasz!! Pozdrawiam!!
magdzik82
26 października 2008, 18:57jak dieta??Znalazłaś coś dla siebie??
kitvu
25 października 2008, 17:44tak sie przyzwyczailam ze zniklas i przestalam do Ciebie zagladac... dobrze ze weszlam dzisiaj :) milo Ciebie widziec, slicznie wygladasz, ciagle nie moge sie nadziwic jakie masz ladne oczy i wlosy, jak ja bym tak chciala umiec swoje ukladac :)) dobrze ze waga stoi, wydaje mi sie ze to po szybkim schudnieciu tamtych kg musisz miec dluzszy czas stabilizacji. to zdrowe. wazne ze nie rosnie. Jesli chodzi o dietke, to polecam te na ktorej jestem czyli 1200-1400 plus godzina cwiczen minimum. Zajrzyj do mnie do pameitnika to zobaczysz co jem. Buzka :* nawet nie proboj znikac ponownie
fiona25
18 października 2008, 02:24i czekam na wpis,,,, aż wreszcie przegapiłam. niestety. A co do podtrzymania diety? to nie dam ci żadnej rady, bo sama nie jestem w tym mistrzem
ooszka
13 października 2008, 11:27Zaglądam do Ciebie jak zwykle, żeby podładować "akumulatorki" na kolejne starcie z kilogramami. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.
caros
7 października 2008, 22:44Agusia u mnie już po weselu i teraz będę do Was częściej zaglądała,bo już moja mamuśka wróciła z Włoch i będę miała więcej czasu.Pozdrawiam!!
magdzik82
7 października 2008, 19:09ja najbardziej polecam diete 1200kcal, stosowałam różne, a ta dała najlepsze efekty nawet przy takim liczeniu na oko. Pozdrawiam. P.S. synusia masz slicznego a efekty twojego schudnięcia są oszałamiające.
magdzik82
7 października 2008, 13:14nie poddawaj się!! będę trzymała kciuki!! Zresztą obejrzalam Twoje zdjęcia i uważam że super wygladasz!! Pozdrawiam!!