Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
To znowu ja


Muszę chyba zacząć od początku. W internacie jest mi tak strasznie trudno żyć bez słodyczy, "zupek chińskich" i innego paskudztwa. Nie mam na razie pomysłów jak się przed tymi pokusami tam bronić, ale trzeba od czego zacząć. Najpierw postaram się powstrzymać od jedzenia słodkich bułek, czekolad i innych jakże ciekawych rzeczy. Powiedzmy, że niewielką ilość słodyczy mogę zjeść tylko w sobotę. Tak całkowicie bez nich to ja raczej nie dam rady.

A teraz skąd mi się to znowu wzięło:
Ja uczennica pierwszej liceum zostałam zaproszona na "Studniówkę". Ale teraz nie chcę przynieść wstydu osobie, która mnie zaprosiła, więc muszę wyglądać, jak najlepiej. 
No i to na tyle dzisiaj. Mam trochę za dużo nauki, żeby się tu rozpisywać. Za tydzień powiem Wam jak mi idzie. 
Trzymajcie kciuki!

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    3 października 2015, 22:47

    masz teraz duza motywacje walczyc o piekniejsza siebie ;-) dasz rade! :)

    • Aguni22

      Aguni22

      10 października 2015, 10:26

      Dziękuję :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.