witajcie skarbunie
W sumie dzień minął mi jak wczoraj na porządkach i na bieganiu za córeczką która to dzisiaj pobiła rekord Guinnessa w mówieniu słowa,, NIE''
Znów ma jakieś problemy z rzołądkiem bo już wczoraj zjadła mniej niż zwykle ale dziś to wcale jeść nie chciałaa. Od rana biegałam skakalam. Twarożek z bananem, jabłuszko, kanapeczka, zupka pomidorowa, gotowany ziemniaczek, chrupki kukurydziane, kaszka itd. Naprawdę kuchenne rewolucje dziś przetowadzilam a mała na wszystko za każdym razem mówiła ,, NIE '.
Znów ma rozwolnienie ale narazie lekutkie więc podałam smecte i obserwuje. Zastanawiam się czy to nie od ząbków bo już już.. widzialam że przebił się jeden trzonowy.
Dietowo na 100.
Jadlam to co wczoraj. A z aktywności spacer ol 1,5h i sukces Chodzi.
Płakałam i Michała nóżkami bo bolały nieziemsko, ale była jakaś frajda w tym bólu.
Jutro przerwa bo mięśnie muszą odpocząć po dwóch dniach wycisku, ale program naprawdę polecam. Skoro ja dałam radę to każdy da radę ;-)
Kupiłam ostatnio płytkę,, joga z Agnieszką Maciąg " i zamierzam wypóbować dla relaksu na te moje zakwaski.
A więc razem przez ten marzec do wiosny, do lata, piechotą będziemy szły :-)
I do wymarzonych sylwetek.
Dobranoc..buziaki
roogirl
3 marca 2016, 23:48Na pewno bym cię przebiła w wypowiadaniu nie :)
Anulka_81
3 marca 2016, 23:33Też mam tę jogę! buziaki dla Maleńkiej:))) mój też nie chciał dziś jeść;-( miłej nocki!
Agulla2015
3 marca 2016, 23:40To musimy się umówić i wypróbować jogę w jednym dniu. Ciekawe jakie będą nasze odczucia :-)