Witajcie kochane.
Dziś na koniec dnia miałam miłe zaskoczenie. Waga pokazała ok kilograma mniej. To super miły widok, nawet jeśli na początek to tylko woda :-)
A pije jej 1,5 l dziennie :-)
Dietę dziarsko trzymałam na 100 % a z ćwiczeń tylko krótka gimnastyka bo cały dzień miałam mocno zalatany. W nocy razem z małą budziłysmy się a pobudka była dziś raniutko i mnóstwo spraw do ogarnięcia. Także padam już na twarz. Ale i tak jestem z siebie jakoś tak zadowolona.
Że zebrałam się w sobie i odkrywam ogromną satysfakcję z siebie teraz każdego dnia.
I ta radocha z samej siebie daje mi największą motywację w tej chwili. I oczywiście, że nie jestem sama. Mam Was.
Dobrej nocy. Buziaki
Agulla2015
15 stycznia 2016, 22:18Dziękuję. Bardzo mnie cieszy bo cały czas narazie pozbywać się pozostałości po przerwie świątecznej :-)
Sid23
14 stycznia 2016, 23:38Niby kilogram a jak cieszy :) Tak trzymaj, ja tak samo się cieszę ze swojego spadku a też jest malutki i to też pewnie woda ale najważniejsze, że zołza pokazuje mniej na liczniku :D
screwdriver
14 stycznia 2016, 23:34Noo ładnie!
Anulka_81
14 stycznia 2016, 23:06Wow , to jak wieczorem masz spadek, to ile na minusie będzie rano!!!!!!!!!!!!Super!!!!!!!!!!!!!!!!!