Tak się zakręciłam na to moje odchudzanie ze rodzina ma mnie dość... Sprawdzam wszystkie etykiety, nie kupuje nic co jest niezdrowe. I mimo iż wspierają mnie mocno to tęsknią za czipsami ;-) haha. Kocham ich mimo wszystko. Teraz przede mną najcięższy czas waga spada pomalutku ale to dobrze. trzymam się obranego celu i aby do przodu. troszkę wspieram się... hipnoza wieczorem i afirmacja rano... Bo przecież nie zaszkodzi. ;-) a może pomoże... To wszystko w końcu zaczyna się od głowy wiec trzeba ja wesprzeć. Tak czy inaczej cieszy mnie moje zrzucone 40 kilo i chce więcej !!!!!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
aniapa78
15 października 2018, 19:03Super wynik. Nastawienie w głowie najważniejsze:)
SheWillBeSlim
15 października 2018, 14:07O wow 40 kg to super wynik! Gratuluję :) będę do Ciebie wpadać :)