Witam Was smutno.
U mnie nadal źle. Jem wszystko, nie dietowo. Pewnie spróbuję znów po Świętach... /w Święta na pewno skuszą mnie łakocie/. Smutno mi z tego powodu, więc tylko życzę wam wszystkim Wesołych Świąt!
Może po Świętach sie odezwę.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
miloku
11 kwietnia 2009, 11:38ma co sie smucic :) odpusc sobie na czas swiat a po swietac wruc na dobra droe z nowymi pokladami energji.Wesolych Swiat
gorgola
9 kwietnia 2009, 21:45Ja też dałam do wiwatu przez ostatni tydzień! Ale waga chyba nie zauważyła!:) Powtarzaj sobie co dzień, że trudno jutro walczę znowu aż do skutku!!! Ja tak robię i pomaga - biorę się w garść po kilku dniach! Nigdy nie wolno się poddawać!!! Trzymam kciuki i będę zaglądać do Ciebie:))