Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kolejny problem z dietą!!!!!!!!!!!!!!!!




Wiecie co jest jeszcze moim problemem w utrzymaniu diety?
To, że jestem cholerykiem

i niestety zajadam stres.
Na przykład wczoraj - mój synek miał w przedszkolu zmianę grupy /przez ferie jest w przedszkolu mało dzieci i nauczycielek/ i widziałam, że miał nietęgą minkę. Byłam tym przygnębiona /bo jak każda matka nie lubię, gdy mojemu dziecku jest źle/. Kiedy przyszłam do niego do przedszkola i zobaczyłam jego rozpromienioną buzię /bo wszystko było OK i on chce znów być w innej grupie, bo poznał nowych kolegów/ to stres mi puścił i w domu oczywiście "rzuciłam się" na jedzenie i to wcale nie dietetyczne.
Dziś rano nawet nie chciałam stawać na wadze, bo na pewno znów jest ok. 84 kg! Ufff..... Nie ograniam tego...
I co? Dziś znów od nowa trzeba toczyć boje? I tak w kółko. Odniechcewa się wszystkiego!

  • cleophee

    cleophee

    26 lutego 2009, 21:16

    no tak problemem jest stres...ja tez mam podobnie. Ale co nam pozostaje??? Musimy walczyć! Silnej woli życze! Pozdrowienia!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.