Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dlaczego bliscy ludzie potrafią tak
ranić.....czuje się jakby ktoś wyrwał mi serce!


Moje zycie cały czas się komplikuje oszukuje i okłamuje mnie najbliższa mi osoba ktoś kogo mimo całego cierpienia które mi zadaje kocham...a powinnam dawno nie  na widzieć....tylko dlaczego on to robi ...dlaczego?W żywe oczy wmawia mi że coś czego jestem pewna jest kłamstwem...jak tam można nie potrafie normalnie mysleć ani na niczym się skupić nic mi się niechce ...Jedynie dzięki dzieciom się jakoś trzymam ...matnia w której żyje ciągnie się już ponad trzy lata ....i jest to pasno kłamstw w które wierze...choć fakty mówią co innegi...Czuje się jakby ktoś wyrwał mi serce ...jakbym na czole miała napisane naiwna idiotka!!!!!!!!!!!!!!! Narazie niepotrafie mysleć o diecie która jest cały czas zachowana i róch też jest codziennie chodze na kije na 1h to moje jedyne odstresowanie.....Mósze wkońcu znaleść w sobie siłe i powiedzieć STOP bo inaczej albo za pare lat zwarjuje albo z moimi problemami z sercem bede miała zawał Poresztą nie chce tak życ jak teraz chce spokoju i poczucia bezpieczeństwa chce być kochana i wspierana a nie budzić się ze strachem co przyniesie dzień ....przepraszam że pisze tu o problemach ale jestem chodzącą sie trzesącą galaretą....Pozdrawiam was ...
  • MARGOLKA26

    MARGOLKA26

    8 października 2010, 09:05

    MOŻE TE PROBLEMY SĄ TYLKO PRZEJSCIOWE!!!! MOŻA TA OSOBA WKOŃCU ZROZUMIE SWOJE BŁEDY,POSTĘPOWANIEI SIĘ OPAMIĘTA!!!!A TY WALCZ O SIEBIE ,O SWOJĄ GODNOOŚĆ I WŁASNE POCZUCIE WARTOŚCI ,NIE MYŚL O SOBIE IDIOTKA ......ZRÓB TO DLA SIEBIE I DLA DZIECI...TRZYMAM KCIUKI

  • tyniulka

    tyniulka

    7 października 2010, 22:55

    trzymaj sie dzielnie i pamietaj, ze nie mozna zyc caly czas w klamstwie - wez sprawy w swoje rece, zadzialaj, sprobuj pokaz ze nalezy Ci sie szacunek - buziaki

  • becia84

    becia84

    7 października 2010, 21:45

    jelsi Ci to pomaga to pisz, my wysluchamy. Tule Cie mocno i mam nadizjee ze nzjadizesz w osbie sile zeby ta sytuacje roziwazac .

  • anushka81

    anushka81

    7 października 2010, 21:41

    ehhh... rozumiem Cię doskonale, ale nic Ci radzić nie będę, to muszą być Twoje i tylko Twoje decyzje.. Ja zdecydowałam się na drastyczny krok, i czuję się z tym dobrze, ale każde życie jest inne.. Nie słuchaj doradców, tylko swojego serca i rozumu (tak, tak, on czasem podpowiada całkiem niegłupio ) Masz się czuć w pełni wartościowym człowiekiem i pamiętaj.....to Ty jesteś PANIĄ SWOJEGO LOSU !!!! PS. Mi kiedyś jedna z Vitalijek napisała... "szczęśliwe dzieci to szczęśliwa matka" i tego się trzymam :) pozdrawiam i ściskam mocno :)

  • korbaaa

    korbaaa

    7 października 2010, 18:38

    Kochana....nie wiem co ci napisac..kazdy w zyciu niesie jakis krzyz (niestety) jedyne co moge , co moze Cie zmotywuje to wiadomosc ze drugiego zycia juz nie dostaniesz..ze musisz zyc takze dla siebie!!! A jakim ty czujesz sie czlowiekiem takim Cie opisuja takze kochana glowa do gory!!! i zacznij siebie szanowac to inni tez to beda robic!!! niestety wiem z doswiadczenia.......

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.