Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 163...-25kg i tylko 500gram dzieli mnie od
7..z przodu...


Jestem  już o krok od 7..z przodu  za tydzień ją bede miałaale mi się  mordka śmieje ...jeszcze troche ciężkiej pracy i bede laska hi hi.. najwięcej satysfakcji sprawia mi teraz zawistny wzrok tych którzy watpili w to że mi się uda cokolwiek schudnąc...a ja im pokazałam że jak się chce to wszystko można....jak dojde do celu to na zawał popadają heh...Jakby rok temu ktos mi powiedział  ze za rok bede miała 25 kg mniej to bym go popukała po czole ...dzisiaj zjedzone; śniad . bułka z szynka i ogórkiem ..obiad porcja rsołu...kolacja jogurt lub kefir....i oczywiście spalanie tłuszczyku podczas biegania!!!! Poczytam co u was i mykam kończć obiadek!Pozdrawiam
  • aainna

    aainna

    21 czerwca 2010, 22:21

    ooo widzę koleżanka z potężnym sukcesem gratuluję idę pogrzebać może jakieś fotki porównawcze znajdę to mi bardzo dodaje siły walki i widzę , że można :) pozdrawiam cieplutko

  • qwas

    qwas

    20 czerwca 2010, 20:25

    cudnie :D pędzę za tobą kochana :D

  • anika2709

    anika2709

    20 czerwca 2010, 18:26

    ... i mam cichą nadzieję, że za rok ja również będę o 25 kilo lżejsza:)

  • Gusiaczek21

    Gusiaczek21

    20 czerwca 2010, 11:34

    na prawdę gratuluję:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.