Wiedziałam że dzień będzie beznadziejny. Od południa migrena. Nie wychodzę z łóżka :( Ale diety się trzymam. Szkoda tylko ze z biegania dzisiaj nic nie wyszlo. Jutro basen mam nadzieje ze do tego czasu mi przejdzie. Pozdrowionka!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.