Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piątek, Piąteczek!


Hejka!. Dzisiaj jest już lepiej, mam więcej energii. Lubie piątki, biuro jest zamknięte dla klientów i nie ma szefowych więc jesteśmy we dwie i jest cisza i spokój.

Byłam wczoraj u fryzjera, jestem mega zadowolona. Mąż powiedział że co wizyta u fryzjera to krócej obcięta wychodzę więc niedługo sam mnie będzie maszynką obcinał zamiast kase wydawać :)

Moje drugie śniadanko jest o godz. 10.00 i dzisiaj będę szamać:

-2 kromki chleba razowego, szynka drobiowa 2 plastry, dużo warzyw i jedna porcja owoców (dzisiaj to akurat mango) + zielona herbata.

Nie będę pisała codziennie całego mojego jadłospisu, będę rzucała po jednym z dań codziennie :). Zauważyłam że brzuch mi się trochę zmniejszył ale ogólnie nie widzę za bardzo zmian w wyglądzie, no ale cóż fajnie się jadło słodycze fast foody i inne smakołyki to teraz trzeba cierpieć i czekać cierpliwie na efekty :) Mój mąż odchudza się razem ze mną i jest ogromnym wsparciem dla mnie. Ostatnio znajoma częstowała nas ciastem, oczywiście odmówiłam, mój spojrzał to na mnie to na ciasto i też odmówił bo "nie chce żeby było ci przykro jak ja będę jadł a ty nie" :) Miłe z jego chociaż nie wymagam tego od niego. 

Jest mi dobrze na tej diecie, nie mam ochoty na słodycze czy słodkie napoje. Polubiłam bardzo wodę mineralną i herbatę bez cukru chociaż mam od dłuższego czasu pewną zachciankę :

ŚWIEŻA BUŁKA Z ŻÓŁTYM SEREM! Ale obiecałam sobie że zjem dopiero jak schudnę :) To będzie moja nagroda, trochę bardzo przyziemna ale co tam :)

Mam nadzieję że dzień dzisiaj będzie dobry i dla mnie i dla was! Dziękuję bardzo za wszystkie miłe słowa! Pozdrowionka i powodzenia wszystkim!

P.S. Waga pokazała dzisiaj 71,7 :) JUPI!

  • Ewelina82kg

    Ewelina82kg

    12 czerwca 2015, 20:18

    bardzo fajnie jak razem sie wspieracie w diecie- Ja tez dzis myślałam o fryzjerze i o konkretnej zmianie, w sumie mam długie włosy (po połowy pleców), gęste i podatne (kręcą się) a ostanio bardzo podobają mi sie b krótkie fryzury (ja jestem przed weselem wiec szkoda mi troszke włosów ,gdybym była niezadowolona z tak duzej zmiany)

  • angelisia69

    angelisia69

    12 czerwca 2015, 12:52

    we dwoje razniej ;-) a na wlosach faceci sie nie znaja :P nie rozrozniaja:podciecia,pazurkow,balejazy itd. dla nich tylko widoczne sa diametralne zmiany :P Bula z zoltym serem,przeciez i na diecie mozna!Ser to zrodlo wapnia,bulke mozna wybrac grahamke i juz masz zdrowe jedzonko. Pochwal sie fryzurka

    • Agrest92

      Agrest92

      12 czerwca 2015, 13:11

      Oj nie nie postanowiłam sobie ze nie zjem i koniec. Jak zjem ciemna bulke to nie będzie to samo. Spokojnie sobie poczekam taki mój maly cel!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.